Winiarnia Korol |
W świecie branży winiarskiej jest dosyć znana, w świecie zwykłego miłośnika win, raczej już nie. Z dala od splendoru, utartych winnych szlaków, poza „umownymi” regionami winiarskimi, Winnica Korol jest najbardziej wysuniętą na wschód winnicą w Polsce. Zlokalizowana w południowej części województwa podlaskiego na Wysoczyźnie Drohiczyńskiej, w miejscowości Mielnik, od 2010 roku rodzi wspaniałe owoce, z których powstają zacne wina. To tu Mikołaj Korol zasadził na ojcowiźnie pierwsze dwadzieścia krzewów winorośli w 1995 roku. Krzewy dały dobre plony, a kredowe podłoża nadały winom charakteru. To był impuls do działania. Pierwsze większe nasadzenia powstały na dwuhektarowej działce przy domu, a następnie na nieodległej parceli powstała czterohektarowa winnica. Dziś to sześć hektarów obsadzonych jest około trzydziestoma odmianami winogron od hybryd poprzez szlachetne odmiany, jak: riesling, gewürztraminer, chardonnay, pinot noir czy cabernet sauvignon.
Winnica i winiarnia Korol |
Absolwent studiów podyplomowych z enologii na Uniwersytecie Jagiellońskim, poszedł za ciosem i wybudował według własnego projektu profesjonalną i nowoczesną winiarnię z pomieszczeniami do produkcji, leżakowania, magazynowania wraz z przestronną salą degustacyjną. Całość tworzy niepowtarzalny widok, porównywalny z zachodnimi winiarniami. Nie jest to jakaś garażowa produkcja, jest to przemyślany koncept z wizją na przyszłość.
Mikołaj Korol |
Pan Mikołaj bardzo dużą wagę przykłada do tego, co dzieje się w winnicy. Jak sam mówi „70% jakości wina daje winnica”. Twierdzi, iż nie chodzi tu o wysokie temperatury sięgające blisko trzydziestu stopni Celsjusza, dwadzieścia cztery stopnie to też za dużo. Optymalna temperatura dla dojrzewania winogron to dwadzieścia jeden stopni. Ale nie o temperaturę tu chodzi a o słońce!. Tak, dla Pana Mikołaja słońce ma największe znaczenie i nie bez znaczenia, ponieważ winnice Korol mimo iż znajdują się na wschodzie Polski, są najbardziej nasłonecznionymi winnicami w Polsce. O jakości win z Winnicy Korol mogą świadczyć choćby otrzymane nagrody, których potwierdzenia w postaci dyplomów wypełniają ścianę sali degustacyjnej. Można tu natknąć się na wyróżnienia z Konkursu Polskich Win w Jaśle, ENOEXPO, Galicja Vitis, jak również wielu międzynarodowych konkursów.
Winiarnia Korol |
Ze względu na panującą grudniową już aurę, mieliśmy okazję wraz
Winiacz oraz Winne Okolice „zasiąść” do czerwonych win, które w oczekiwaniu na butelkowanie, leżakowały czekając na swój czas w beczkach. Pierwszy w kieliszkach znalazł się regent z rocznika 2020, z aromatami ciemnych owoców, do których z pewnością zaliczyć można śliwkę, wiśnię oraz nuty waniliowo – czekoladowe. Taniny bardzo łagodne, tworzą to wino bardzo przyjemne w smaku. Cabernet cortis zachwycił większym ciałem. Czarna porzeczka wiedzie tu prym. Wino w ustach pełniejsze, bardziej ułożone, gotowe do klienta. Cabernet sauvignon ukazał swą jakość w pełni wykorzystaną przez Pana Mikołaja. Piękny aromat leśnych owoców reprezentowanych przez porzeczkę oraz jeżynę balansował w kieliszku. Bułgarski dąb nadał winu łagodną taninę z bardzo dobrze zrównoważoną kwasowością i delikatnie pikantnym finiszem. Bardzo ciekawy okazał się też pinot noir z 2020 rocznika. Wino w dużej mierze przypominało saksońskie pinot noir od Karla Friedricha Austa. Nos zagłębiał się w wiśniowych, śliwkowych oraz jeżynowych aromatach doprawionych lawendą, nutą gorzkiej czekolady oraz wanilii. Usta uwypukliły dobą krągłość i świeżość na podniebieniu wspomaganą smakami śliwki oraz czarnej porzeczki. Takie pinoty chciałoby się pić każdego dnia.
Winiacz oraz Winne Okolice „zasiąść” do czerwonych win, które w oczekiwaniu na butelkowanie, leżakowały czekając na swój czas w beczkach. Pierwszy w kieliszkach znalazł się regent z rocznika 2020, z aromatami ciemnych owoców, do których z pewnością zaliczyć można śliwkę, wiśnię oraz nuty waniliowo – czekoladowe. Taniny bardzo łagodne, tworzą to wino bardzo przyjemne w smaku. Cabernet cortis zachwycił większym ciałem. Czarna porzeczka wiedzie tu prym. Wino w ustach pełniejsze, bardziej ułożone, gotowe do klienta. Cabernet sauvignon ukazał swą jakość w pełni wykorzystaną przez Pana Mikołaja. Piękny aromat leśnych owoców reprezentowanych przez porzeczkę oraz jeżynę balansował w kieliszku. Bułgarski dąb nadał winu łagodną taninę z bardzo dobrze zrównoważoną kwasowością i delikatnie pikantnym finiszem. Bardzo ciekawy okazał się też pinot noir z 2020 rocznika. Wino w dużej mierze przypominało saksońskie pinot noir od Karla Friedricha Austa. Nos zagłębiał się w wiśniowych, śliwkowych oraz jeżynowych aromatach doprawionych lawendą, nutą gorzkiej czekolady oraz wanilii. Usta uwypukliły dobą krągłość i świeżość na podniebieniu wspomaganą smakami śliwki oraz czarnej porzeczki. Takie pinoty chciałoby się pić każdego dnia.
Jerzy Moskała, Mikołaj Korol, Olaf Kuziemka, Robert Szulc |
Kiedy pragniesz poznać historię winnicy oraz winiarni, chcesz zobaczyć sposób prowadzenia winnicy, zagłębić się w wizjonerskim tworzeniu winiarni, poznać metody produkcji oraz zasmakować czerwonych win prosto z beczek, z pewnością zabraknie czasu na degustację białych win. A te, wstępnie pozostawiliśmy sobie na następną wizytę, może już najbliższą wiosną.